29 sierpnia - Piknik Rybny - Morze Azowskie

Jedyny luzacki dzień naszej wyprawy. Brat wlascicielki pensjonatu, w ktorym mieszkalismy - Tolo - organizował wycieczki busikiem dla zainteresowanych. Załapalismy się na 2 takie wycieczki. Piknik Rybny był w miejscu gdzie jest początek Mierzei Arbackiej - nad Morzem Azowskim - miala tam byc piaszczysta plaża, która się okazała plażą, z piaskiem tworzonym przez nieskończoną ilośc pokruszonych w różnym stopniu muszelek. Woda - krystaliczna. Leniwie, leniwie, leniwie - słonecznie i leniwie. Pysznie i leniwie.



No tak - niby morze, niby plaża, a fotek nie mam prawie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz